Z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się szybkie płatności internetowe. Aby sprostać oczekiwaniom klientów, każdy profesjonalny sklep internetowy oferować powinien możliwość uiszczenia opłaty a pośrednictwem specjalnego serwisu. Na którą bramkę płatności online warto postawić? Poniżej garść przydatnych informacji na ten temat.
Kluczową kwestią, na którą należy zwrócić uwagę jest opłata aktywacyjna wymagana przez serwis. W wielu przypadkach wynosi ona 0 złotych. Nie mniej istotna jest wysokość prowizji pobierana przez dostawcę za obsługę transakcji. Wypłaty środków dostawca dokonywać można tam na kilka różnych sposobów: 1 czy 2 razy w miesiącu, na każde żądanie lub po przekroczeniu z góry ustalonej kwoty. Przed wyborem bramki płatności, należy także dowiedzieć się, jaka jest wysokość opłaty chargeback, która związana jest ze zwrotem zakupionego towaru. Niezbędne będzie również ustalenie, czy dostawca wymaga, by sprzedawca prowadził działalność gospodarczą.
Wygodna i prosta obsługa płatności — czyli jaka? Warto, by projektowana strona www / sklep internetowy oferował możliwość dokonania płatności online z możliwie jak największej ilości banków. Dostępna powinna być tam także możliwość płatności kartą kredytową Visa oraz MasterCard. Bardzo popularne są również płatności przy pomocy BLIK czy innych aplikacji mobilnych. Dodatkowym atutem sklepu internetowego będzie możliwość uiszczenia zapłaty za pośrednictwem serwisu PayPal. Standardem platform zakupowych jest także dokonywanie zakupów na raty.
Jak płatności online wyglądać powinny z punktu SEO? Niezbędne będzie tu stosowanie certyfikatu SSL/HTTPS. Panel płatności nigdy nie powinien być indeksowany. Dodatkowo, przy każdym operatorze warto umieścić jego logotyp.
Jak przedstawiają się oferty poszczególnych operatorów płatności internetowych, które możemy umieścić na tworzonej stronie internetowej? W serwisie PayU opłata aktywacyjna wynosi 199 złotych, lecz w okresie promocji jest to 19 złotych. W Dotpay za aktywację zapłacimy 10 złotego, a w Przelewy24 — 1,50 złotego. W każdym z wymienionych serwisów wypłata środków jest bezpłatna oraz nieograniczona ilościowo. Jeżeli chodzi o wspomnianą powyżej opłatę chargeback, w PayU oraz Przelewy24 wynosi ona 0 złotych. W Dotpay jest to natomiast 100 złotych, lecz kwota ta może podlegać negocjacjom. Prowizja za e-transfer w PayU waha się od 2,2 do 2,5%. W Przelewy24 i Dotpay jest to 1,9%.